0
gerber 16 października 2014 07:47
Ceny, wskazówki, informacje praktyczne dotyczące Wysp Św. Tomasza i Książęcej wg stanu na wrzesień 2014. Cała relacja i zdjęcia na mojej stronie: http://www.szczytyafryki.pl



Odwiedzone miejsca

Sao Tome – Santana – Roça Monte Café – Pico de São Tomé – Roca - Neves – Plaże – Roça de São João Angolares



Wizy

Wizę na Wyspy jest bardzo łatwo wyrobić. Jest to tanie. Na stronie http://www.smf.st/virtualvisa/ wypełniamy formularz, pamiętając o dołączeniu skanu paszportu w formacie pdf, numeru rezerwacji hotelowej (na booking.com można znaleźć hotele, które rezerwują noclegi nie pobierając opłat za rezygnację (na przykład Hotel Residecial). Do tego informację o liniach lotniczych, miasto z którego będziemy lecieć i nazwę linii lotniczych, którymi chcemy dostać się na Wyspy. Po 7 dniach od złożenia wniosku dostajemy promesę, którą drukujemy i pokazujemy po wylądowaniu na Sao Tome. Podbijają promesę, płacimy 20 euro na lotnisku i wstemplowują wizę do paszportu. Przy wylocie trzeba pamiętać o 18 euro opłaty wylotowej.



Przelot

Bilety lotnicze na Wyspy są drogie. Bilet na trasie Warszawa – Sao Tome – Warszawa z przesiadkami w Lizbonie kosztują pomiędzy 4500 a 6000 zł. Można dolecieć z Gabonu, albo Wysp Zielonego Przylądka. Za bilet w dwie strony na trasie Libreville – Sao Tome – Libreville zapłaciliśmy około 300 euro. Biletu na tej trasie nie kupimy w żadnym serwisie rezerwacyjnym.



Ceny

Waluta Wysp Świętego Tomasza i Książęcej to dobra. Na Wyspy zabieramy euro, aby wymienić je u cinkciarzy w centrum miasta (obok stacji benzynowej) po kursie 1 euro = 25 000 dóbr. I posługujemy się miejscową walutą, chociaż za trekking, wynajęcie samochodu, hotele, snorkelling można było płacić w euro.



Koszty utrzymania zależą oczywiście od tego gdzie śpimy i czy wycieczkę organizuje biuro, czy nie. Można znaleźć biura, która za stosunkowo niewielkie pieniądze pomogą zorganizować trekking na Sao Tome, snorkelling, czy wynajęcie samochodu. Przykładowe koszty:
Trekking na Pico de São Tomé (2 dni, przewodnik, tragarz, jedzenie, transport, nocleg w namiocie): 180 euro od osoby
Wynajęcie samochodu z kierowcą (70 euro + paliwo. Koszt paliwa: 1 litr = 26 000 dóbr)
Trzy godzinne szukanie wielorybów ze snorkellingiem: 160 euro za 2 osoby.
Coca cola w sklepie kosztuje 10 000 dóbr. W knajpach przeważnie 15 000 – 20 000 dóbr. Piwo w barze około 20 000 dóbr. 1,5 litra wody w butelce kosztuje 10 000 dóbr. Kiść bananów: 10 000 dóbr. Miejscowe likiery (mosquito itp.): 90 000 dóbr. Dżem z jackruita: 75 000 dóbr. Asucarinho: 1 000 dóbr. Pączek: 10 000 dóbr.
Koszt obiadu to wydatek od 100 000 do 200 000 dóbr. Dostajemy pyszną ogromną rybę z frytami i surówką. Na przykład w Papa Figo albo B24. Koszt wyżerki w Roça São João wynosi 16 euro.



Noclegi

Baza noclegowa jest niezła, szczególnie w stolicy. Są bardzo luksusowe hotele i pensjonaty, ale są też całkiem budżetowe hotele. Casa Turistica – bardzo przyjemny hotelik kosztowała 35 euro za noc (za dwie osoby). Drugi hotel, w którym spaliśmy kosztował 30 euro za noc. A ponieważ Wyspy są małe i tubylcy nie podróżują żeby musieć nocować, więc cała baza noclegowa jest przeznaczona dla turystów spoza Wysp.



Transport

Podróżowanie jest proste i tanie. Wyspę obiega prawie w całości asfaltowa droga, z przerwą na południowym zachodzie, gdzie drogi nie ma wcale. Podróżujemy minibusami. Na przykład odcinek Sao Tome – Santana kosztuje 20 000 dóbr. W mieście jeździmy taksówkami za około 10 000 – 30 000 dóbr albo motorkami za podobne kwoty. Można wynająć samochód w kierowcą. Za dwa dni płaciliśmy 70 euro + paliwo.



Bezpieczeństwo

Jest bardzo bezpiecznie i przyjaźnie. Chodziliśmy również po nocy i nie czuliśmy w zasadzie żadnego zagrożenia.



Targowanie

Targujemy się na bazarach. Poza tym ceny są niskie i raczej ustalone. Po pobycie w Gabonie nie czuliśmy nawet potrzeby targowania się o niektóre ceny.



Pamiątki

Nie ma zbyt dużo możliwości. Warto odwiedzić supermarket i kupić kilka miejscowych smakołyków typu likiery, suszone banany, herbaty, czy czekoladę albo wino palmowe. Niedaleko Parque Popular z knajpą B24 jest sklep z pamiątkami typu rękodzieło. Za maskę zapłaciłem 150 000 dóbr, Za 3 długie wisiorki 100 000 dóbr.



Cała relacja z Wysp Św. Tomasza i Książęcej na mojej stronie: http://www.szczytyafryki.pl

Dodaj Komentarz